Fantasy Compas

Poziom II

Zakleszczenie broni - Często się zdarza, że walcząc z wrogiem dojdziecie do takiego momentu, że wasze bronie się zblokują. Co wtedy? Jeśli opanujesz ten talent to zawsze wyjdziesz obroną ręką z takich sytuacji. Zawsze będziesz wiedział czy kopnąć przeciwnika, a może go pociągnąć do siebie? Wszystko zależy od obrotu sprawy.

Rozbrojenie - Mówisz, że to nie potrzebne Ci. Że już umiesz obezwładnić wroga. To co zrobisz jak wróg ma broń, a Ty nie co? Właśnie wtedy powinieneś rozbroić wroga i użyć jego własnej broni przeciw niemu i jego kompanom. I co fajna sprawa nie.

Mur - Twa tarcza stanowi jedność z tobą. Po opanowaniu tej taktyki potrafisz tak ułożyć tarczę by zakrywała jak największą część ciebie. Nie straszne są Ci ataki z przodu lub z boku. Jednak twoje tyły stają sie bardziej podatne na trafienia. No chyba, że masz oczy z tyłu głowy - ja tam nie wiem.

Obrona łukiem - Nauczyłeś się kiedyś, że łuk nie służy wyłącznie do strzelania. Jako wprawny łucznik potrafisz wykorzystać go do walki w zwarciu i co najważniejsze obrony przed atakiem. Jednak pamiętaj takie rozwiązanie jest krótko trwałe, więc lepiej mniej jakiś miecz lub sztylet pod ręką.

Średnia zbroja - Umiesz już sam ubrać lekką zbroję. Wiesz jak najlepiej jej użyć. To pora na coś lepszego. Co tam mówisz - że średnia zbroja nie jest bardziej skomplikowana od lekkiej. To życzę powodzenia! Jak wcześniej bez tego talentu zapomnij o tym, że chociaż ubierzesz średnią zbroję.

Poziom IV

Rzut tarczą - To nie wiedziałeś, że tarczą można celnie rzucać we wroga. No to już wiesz. Walczysz zacięcie z wrogiem, nagle dostrzegasz kolejnego biegnącego w waszą stronę to co zrobisz - tak zgadłeś. Rzuć w niego tarczą, zabij tego z którym walczysz, a tamten jak ma fart to przeżyje do momentu aż podbiegniesz po tarczę. Pamiętaj tylko o jednym - rzucisz tarczą to zostajesz z samym mieczem.

Mistrz zbroi - Powiem Ci jedno. O takich jak Ty mówi się "chodzące fortece". Posiadłeś najlepszą wiedzę na temat wszelakich pancerzy. Przestaje ci robić jaki pancerz nosisz i tak jest on dla ciebie drugą skórą. Wiesz jak najlepiej zadbać o swoją zbroję, co za tym idzie znasz zalety i wady swojej zbroi jak i tej noszonej przez przeciwnika. Wiesz mi kiedyś widziałem jak jeden wątły elf bez zbroi pozbawił wojownika jego ciężkiej płytowej zbroi. Jak to zrobił pytasz? Zwyczajnie wiedział gdzie podciąć nożem by zbroja sama spadła z przeciwnika. To jest prawdziwe Mistrzostwo - nie sądzisz.